Co jakiś czas (a przynajmniej raz w miesiącu 😊 ) każdą z nas nachodzi ogromna ochota na słodyczę - zjadłybyśmy wtedy całą lodówkę! Ręką do góry, która z nas tak nie ma!
Co zrobić, żeby wyjść z tego obronną ręką i nie łapać przetworzonej żywności pełnej chemii i wypełniaczy?
Chwyć słodką kulkę!
Przepis jest banalnie prosty, nie wymaga dużych nakładów czasowych, a będzie to świetne rozwiązanie w czasie kryzysu czy PMSu.
Składniki:
- 250g surowej kaszy jaglanej
- 100g orzechów włoskich/nerkowce
- 120g daktyli lub banany - ilość zależna od preferencji słodkości ;)
- łyżka naturalnego kakao
- 2 łyżki masła orzechowego (najlepiej domowej roboty) lub oleju kokosowego
- opakowanie wiórków kokosowych
- miarka odżywki białkowej - opcjonalnie
Z podanych proporcji wyszło ponad 40 kulek :)
Sposób przygotowania:
- Kaszę jaglana przepłucz 2 razy gorąca wodą, a następnie ugotuj. Odcedź i zostaw na kilka godzin żeby stwardniała - dzieki temu będzie bardziej sypka, a kulki będą się lepiej lepić. Polecam ugotować dzień wcześniej.
- Daktyle zalej wrzątkiem na 15 minut.
- W pierwszje kolejności zmiel orzechy i przesyp je do oddzielnej miski.
- Kaszę i daktyle zblednuj na gładką masę, dodaj kakao, odżywkę białkowa, orzechy i całość wymieszaj.
- Do osobnej miski wsyp wiórki kokosowe, uformuj kulki i obtaczaj w wiórkach. Jak masa będzie się kleić do palców, a kulek to nie będzie przypominać - wiórki kokosowe pomogą je uformować ;)
- Gotowe kulki włóż do lodówki lub zamrażalnika.
Ps: Podziel się nimi z kimś bliskim - będą smakować jeszcze lepiej, a kalorie się rozłożą😊
Smacznego! 😘